Drogi należy budować z głową, niekoniecznie na siłę i chaotycznie wydając pieniądze …


Rozmowa z Szymonem Ogłazą, Członkiem Zarządu Województwa Opolskiego


Panie Marszałku, podczas ostatniego wywiadu dla InfraBLOG-u mówił Pan o sieci obwodnic, realizowanej na Opolszczyźnie przez ostatnie dwie perspektywy budżetowe środków unijnych. Ostatnim jej elementem miała być obwodnica Dobrodzienia na DW 901. Czy ta inwestycja już jest ukończona? Jak ocenia Pan korzyści płynące z budowy obwodnic z punktu widzenia eksploatacji dróg wojewódzkich w regionie?

Obwodnica Dobrodzienia w ciągu DW 901 służy kierowcom już od 10 miesięcy. To bardzo ważna inwestycja i jedna z droższych, jakie zrealizowaliśmy w poprzedniej perspektywie budżetowej. Kosztowała ok. 70 mln zł i jest drugą co do wartości obwodnicą – zaraz po obwodnicy Czarnowąsów – której koszt wyniósł 120 mln zł.

Wybudowanie obwodnicy Dobrodzienia było niezwykle istotne z punktu widzenia układu komunikacyjnego w okolicach tego miasteczka – w miejscu, gdzie krzyżowały się: ważna droga wojewódzka DW 901 z drogą krajową DK 46.

DW 901 przebiega wzdłuż osi północ – południe, łącząc wschodnią część naszego województwa z jego częścią południowo – wschodnią oraz południowo – zachodnią częścią województwa śląskiego. DK 46 jest z kolei ważną drogą krajową, która łączy Opole, Kłodzko, Częstochowę, Jędrzejów – prowadzi więc w stronę Kielc. To, co niezwykle istotne – DK 46 jest łącznikiem pomiędzy autostradami A1 i A4. Te uwarunkowania komunikacyjne obrazują jak ruchliwym i ważnym komunikacyjnie miejscem jest miasteczko. Wyprowadzenie ruchu z Dobrodzienia sprawiło, że jego gospodarze mogą zająć się rewitalizacją rynku tak, by stał się centralnym miejscem miejscowości. To ważne dla lokalnej społeczności i przyjezdnych.

Dla nas, samorządowców, zajmujących się m. in. rozwojem sieci dróg obwodnice są elementami, które znacząco poprawiają bezpieczeństwo mieszkańców. Wyprowadzenie ruchu tranzytowego z Czarnowąsów, Dobrodzienia, Malni i Choruli, a wcześniej z Grodkowa i Głubczyc (w tym przypadku z obszaru, gdzie utrudnienia częściowo generowała droga wojewódzka) znacznie poprawiło bezpieczeństwo i kierowców i pieszych. Wygodniejsze stało się życie mieszkańców tych okolic – zmniejszył się hałas, poprawiła jakość powietrza. Z rozmów prowadzonych z lokalnymi społecznościami wynika, że poprawa warunków życia jest dla nich nie mniej ważna niż bezpieczeństwo ruchu.

Kolejnym argumentem, który przemawia za budową obwodnic jest komfort podróży – nie ma spowolnienia ruchu, kierowcy – jak było tu wcześniej – nie muszą stać w „korkach”. Jest też aspekt gospodarczy obwodnic – pojawiają się nowe możliwości inwestycyjne. Ten argument także – jako władze regionu – bierzemy pod uwagę przy wyborze inwestycji. Tu chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że w nowej perspektywie finansowej, w wytycznych Komisji Europejskiej szczególną uwagę nadano budowie obwodnic. Uważam, że jest to uwarunkowane właśnie bezpieczeństwem ruchu drogowego, czynnikami gospodarczymi oraz ograniczeniem w miastach emisji CO2.

Cieszę się, że byliśmy w województwie opolskim w pewnym sensie prekursorami takiego kierunku rozwoju dróg, ponieważ już we wcześniejszej perspektywie budżetowej bardzo konsekwentnie realizowaliśmy program budowy obwodnic. Na trzy obwodnice – Czarnowąsów, Malni i Choruli oraz Dobrodzienia wydaliśmy ok. 235 mln zł. To niebagatelna kwota, ale opłaciło się i dlatego będziemy kontynuować taki sposób myślenia o inwestowaniu w drogi wojewódzkie. Program budowy obwodnic na Opolszczyźnie będzie kontynuowany.  

Zdjęcie udostępnione Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego

Wspomniana przez Pana obwodnica Malni i Choruli powstała w technologii betonu cementowego. Czy z perspektywy kilku lat eksploatacji można powiedzieć, że technologia sprawdziła się?

Mamy za sobą już 2 lata funkcjonowania tej obwodnicy, wykonanej w technologii betonowej i nie ma problemów z jej eksploatacją. Oczywiście jej największy walor – trwałość – będzie można ocenić dopiero w dłuższej perspektywie. Liczymy, że sprawdzą się zapowiedzi i gwarancje, jakich udzielili nam wykonawcy. Walorem – o czym wiemy – dróg betonowych jest ich wysoka trwałość, wytrzymałość. Dlatego w takiej technologii buduje się drogi tam, gdzie występuje duży, ciężki ruch towarowy. Tak było właśnie w przypadku obwodnicy Malni i Choruli. Po dwóch latach użytkowania z nawierzchnią nie dzieje się nic niepokojącego. Co prawda droga jest stosunkowo nowa, ale moim zdaniem tu rozwiązanie sprawdziło się. Ruch, który tam jest, a który jest związany głównie z sąsiedztwem Cementowni Górażdże, jest ruchem ciężkim. Technologia betonowej nawierzchni zdaje egzamin. Czy tak będzie już zawsze – przekonamy się za kilkadziesiąt lat. Chcemy w naszym województwie budować kolejne drogi betonowe – jednak w określonych warunkach i nie gwarantuję, że stanie się to już w najbliższym czasie.

Panie Marszałku- pomówmy o unijnych funduszach na drogi. Kończy się obecnie perspektywa 2014-2020 a zaczyna nowa perspektywa na lata 2021-2027. Co dla Pana oznacza ten czas? Jakie są kryteria opracowania planów inwestycyjnych dla dróg woj. opolskiego?

Bez wątpienia jest to czas nowego otwarcia, ale również czas pewnej kontynuacji. Mamy w województwie opolskim pewne priorytety, które przyświecają nam w zasadzie już w trzeciej z rzędu perspektywie finansowej. Zawsze powtarzam – drogi należy budować z głową, niekoniecznie na siłę i chaotycznie wydając pieniądze. Staramy się, by inwestycje spełniały uzasadnione kryteria. W zasadzie najważniejszym kryterium jest dokończenie pełnego skomunikowania wszystkich części województwa opolskiego z dwoma najważniejszymi elementami – po pierwsze ze stolicą województwa Opolem, po drugie z przebiegającą przez województwo ze wschodu na zachód autostradą A4. Zależy nam na tym, aby wszystkie główne drogi wojewódzkie połączyć z autostradą A4, gdyż ma to ogromne znaczenie dla gospodarki województwa opolskiego. I tym priorytetem będziemy się kierować. Drugi priorytet inwestycyjny to wspomniane wcześniej obwodnice budowane w ciągu dróg wojewódzkich. W nowej perspektywie budżetowej planujemy realizacje budowy obwodnic.

Pojawiają się też nowe horyzonty finansowania – wykorzystanie innych środków zewnętrznych. Taką szansę daje Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg, który od tego roku uwzględnia także finansowanie obwodnic na drogach wojewódzkich. Skorzystaliśmy z okazji, kiedy tylko się pojawiła. Złożyliśmy do tego programu już trzy projekty – trzy, bo tyle tylko można było złożyć. Wiem, że projekty są już w Ministerstwie Infrastruktury po ocenie formalnej i że czekają na ocenę merytoryczną.

Pierwszy z tych projektów dotyczy budowy obwodnicy Nysy – trzeciego co do wielkości miasta w województwie opolskim, ważnego centrum administracyjnego, społecznego i gospodarczego w południowo-zachodniej części naszego województwa. Obwodnica będzie łączyła się z istniejącymi już obwodnicami na drogach krajowych DK 41 i DK 46. Obwodnica Nysy będzie prowadzić do DW 411, czyli naszej drogi wojewódzkiej, która łączy Nysę z Głuchołazami i granicą państwa, z Republiką Czeską. Oprócz połączenia transgranicznego za realizowaniem tej inwestycji przemawia także fakt, że Głuchołazy przeżywają ostatnio renesans walorów turystycznych – to jedno z najważniejszych takich miejsc w górach w naszym województwie.

Drugi z projektów, jakie złożyliśmy do Ministerstwa Infrastruktury dotyczy budowy obwodnicy Głogówka na DW 416. Głogówek jest bardzo ciekawym, zabytkowym miastem, które leży na południu województwa opolskiego. Niestety jego organizacja drogowa pozostawia wiele do życzenia. Przez miasto przebiegają dwie drogi – DW 416 czyli droga wojewódzka, która łączy cały powiat głubczycki z Krapkowicami, Opolem i autostradą A4 oraz DK 40, łącząca Kędzierzyn – Koźle z Nysą, a także z Głuchołazami. Chcielibyśmy odciążyć Głogówek od ruchu tranzytowego DW 416, wyprowadzając go właśnie na obwodnicę.

Trzeci, jeśli chodzi o rangę ważności oraz wymiar finansowy projekt dotyczy obwodnicy w Strzeleczkach. Strzeleczki są gminą położoną w ciągu DW 409 pomiędzy Krapkowicami a Moszną. Moszna to także jedna z naszych perełek turystycznych, która przyciąga w weekendy tysiące osób i tysiące samochodów.

W tym roku przystępujemy też do projektowania niezwykle istotnej obwodnicy powiatowego miasta Namysłów w ciągu drogi wojewódzkiej DW 45, łączącej Namysłów i Opole poprzez DW 454 z Oleśnicą. To ważna droga, gdyż wielu mieszkańców pracuje w województwie dolnośląskim. Droga jest przeciążona, Namysłów także jest zatłoczonym miastem – zwłaszcza w centrum. Chcielibyśmy po zachodniej stronie miasta poprowadzić obwodnicę, która przyłączy się do drogi krajowej DK 39 i w ten sposób można będzie jadąc do woj. dolnośląskiego ominąć Namysłów. Z kolei DK 39 łączy się z DW 454, która prowadzi z Namysłowa do Opola. W ten sposób jadąc z województwa dolnośląskiego: z Bierutowa, Oleśnicy czy okolic Oławy kierowcy będą omijać Namysłów i bezpośrednio dojeżdżać do Opola, a potem do autostrady A4

W nowej perspektywie finansowej mamy przeznaczone na drogi ok.100 mln euro. Tyle w naszym województwie wynosi alokacja drogowa. Najważniejszym priorytetem, którym będziemy się kierować projektując inwestycje będzie poprawa bezpieczeństwa ruchu na drogach wojewódzkich. Zarówno obwodnice, jak i wszystkie przebudowy mają służyć nie tylko poprawie komfortu jazdy, ale właśnie bezpieczeństwu kierowców, a zwłaszcza pieszych i rowerzystów.

 Ile jest już gotowych dokumentacji inwestycyjnych a ile jest w przygotowaniu i które uważa Pan za najistotniejsze?

Sytuacja jest dynamiczna. Teraz, gdy rozmawiamy mamy gotowe 23 dokumentacje projektowe, kolejne 23 są w przygotowaniu. Średnio, rocznie zlecamy kilkanaście dokumentacji. Proces jest w ciągłym toku. Przygotowanie dokumentacji to pierwszy, ważny element realizacji inwestycji. Zawsze to powtarzam radnym i mieszkańcom, którzy wykazują zniecierpliwienie, czekając na inwestycję. Bez projektu nic nie da się zrobić. Muszę powiedzieć, że na szczęście w naszym województwie nie zdarza się, że dokumentacja pozostaje przez długie lata jedynym elementem inwestycji. U nas nic nie zalega na półkach. Wszystkie nasze dokumentacje znajdują realizację.

W poprzedniej perspektywie finansowej byliśmy pierwszym województwem w Polsce, które skorzystało z pieniędzy na drogi jako pierwsze ogłaszało przetargi. Początek perspektywy to zawsze dobry moment, bo ma się dobre ceny i można trochę zaoszczędzić na pracach. Tak pewnie będzie w nowej perspektywie budżetowej. Wiemy już co będziemy robić w kolejnej perspektywie, jakie mamy gotowe dokumentacje, czego nie uda się dokończyć. Dlatego, kiedy tylko dowiemy się, że mamy „zielone światło” na „nowe” pieniądze, to jestem o tym przekonany, że znów będziemy pierwszym województwem, które w nowej perspektywie finansowej otworzy nową drogę. Uważam, że to niezwykle ważne, żeby wiedzieć, co chce się zrobić i być przygotowanym do tych inwestycji.

Ostatnio pojawiają się nowe perspektywy wykorzystania różnego rodzaju środków finansowych, takich jak te pochodzące z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Warto mieć wtedy gotowy pomysł, by móc z niego skorzystać, tak jak skorzystamy teraz, kiedy fundusz przewiduje środki finansowe na budowę dróg wojewódzkich. Wcześniej już można było pozyskać pieniądze na drogi wojewódzkie o znaczeniu militarnym. W województwie opolskim powstaje już droga z takim źródłem finansowania. Na kolejne umowy, wnioski, które złożyliśmy czekamy. Jeszcze raz podkreślę: co roku zlecamy wykonanie kilkunastu dokumentacji. Nie po to, aby leżały, ale po to, by nie przerywać procesu inwestycyjnego.

Które z dokumentacji są najważniejsze? Wszystkie 46 czyli te, które są już gotowe i te, które zostały zlecone. Wszystkie inwestycje drogowe są dla nas ważne, choć nie wszystkie zawsze mają taką samą wagę, jeśli chodzi o układ komunikacyjny, natężenie ruchu pojazdów czy wymiar terytorialny oraz finansowy. Dla osób mieszkających przy konkretnej drodze ich inwestycja jest najważniejsza. I tak staramy się myśleć modernizując i rozbudowując sieć dróg wojewódzkich Opolszczyzny.

Dziękuję bardzo za rozmowę

Rozmawiała: Anna Rogalińska

Szymon Ogłaza

Absolwent politologii Uniwersytetu Opolskiego, o specjalności samorządowo – ustrojowej oraz europeistyki.

Pracował m.in. w CTC Polska sp. z o.o., gdzie zajmował się projektami unijnymi, dotyczącymi promocji zatrudnienia i aktywizacji na rynku pracy. Od stycznia 2008 roku do listopada 2015 roku był dyrektorem gabinetu wojewody opolskiego. W tych samych latach był członkiem Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego, Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego oraz Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Był także pełnomocnikiem wojewody opolskiego ds. polskiej prezydencji w Radzie UE. W latach 2011-2014 pełnił funkcję zastępcy przewodniczącego Rady Opolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Ochrony Zdrowia.

Radny miasta Opola VI i VII kadencji, w tym czasie przewodniczący komisji edukacji i kultury rady miasta oraz komisji doraźnej ds. zmian w statucie miasta. Na początku VII kadencji był przewodniczącym Rady Miasta Opola.

W listopadzie 2015 roku objął funkcję członka zarządu województwa opolskiego – w zarządzie zajmował się m.in. infrastrukturą, gospodarką oraz polityką regionalną i przestrzenną. W czasie pełnienia przez niego tej funkcji województwo opolskie z sukcesem zrealizowało m.in. projekt „Mobilne opolskie”, czyli zakup siedmiu nowoczesnych pociągów typu Impuls do obsługi regionalnych przewozów pasażerskich, nadzorował także wielomilionowe inwestycje na drogach wojewódzkich. W minionej kadencji rozpoczął prace przygotowawcze do opracowania nowej strategii województwa opolskiego.